Od czasu do czasu we wtorki uczniowie Nueva Lengua Pomagają podawać jedzenie dzieciom z dzielnicy Ramírez, bardzo biednej dzielnicy Bogoty. Niestety zacząłem tu studiować dopiero w środę, więc ostatnim razem nie zdążyłem. Cieszyłem się więc, że mogłem uczestniczyć przynajmniej raz, zanim opuściłem Bogotę.
Ponieważ mieszkam w centrum miasta i studiuję w dzielnicy Chapinero, domy w Cerros de Bogota to dla mnie zupełnie inny świat. I to nie tylko ja; Mieszkańcy Bogoty opisują te dzielnice jako rodzaj kontynentu spowitego tajemnicą i biedą. Tak więc nawet wycieczka po okolicy była okazją do zobaczenia z bliska, o co w tym wszystkim chodzi. Z każdym zakrętem wokół wzgórza ulice stawały się coraz brudniejsze, a domy coraz bardziej opuszczone. A kiedy deszcz dopiero się zaczął, wszystko wydawało się smutniejsze.
Kiedy dotarliśmy do stołówki, natychmiast zaczęliśmy pomagać w obsłudze jedzenia, rozdawaniu cukierków i sprzątaniu. Prawda jest taka, że na początku wszyscy byliśmy cicho i nieśmiało. Ale krok po kroku, jeden po drugim, zaczęliśmy rozmawiać z dziećmi i żartować z nimi. W końcu okazuje się też, że był to dobry sprawdzian z hiszpańskiego, bo dzieci połykają słowa i mówią znacznie szybciej niż dorośli.
Ogólnie rzecz biorąc, niesamowitym przeżyciem było zobaczyć tę stronę Bogoty, o której turyści nawet nie myślą. Oczywiście obszar był stosunkowo zaniedbany i biedny, ale fascynujące było zobaczyć miejsce tak blisko) 20 minut spacerem od centrum (ale tak różne. Chociaż nadal nie mogę powiedzieć, rozumiem, jak ludzie tu żyją, przynajmniej mogę powiedzieć, że już nie widzę Cerros de Bogota Mistycznego i nieważnego kontynentu.)
-Pogoda
Ten artykuł został pierwotnie napisany w hebrajski
Wszystkie artykuły na tym blogu zostały napisane przez nauczycieli naszej szkoły oraz uczniów z różnych krajów, którzy przyjechali do Kolumbii, aby uczyć się hiszpańskiego.
“Ty też podróżujesz i uczysz się hiszpańskiego w NUEVA LENGUA"
Śledź nas w naszych sieciach społecznościowych:
POWIĄZANE WIDEO
MEDELLÍN - GUADUAS