Bycie poszukiwaczem przygód to wolny duch, bycie spontanicznym, cieszenie się małymi rzeczami, przeżywanie każdej chwili i docenianie każdej chwili. Niewielu ludzi odważy się pójść tą drogą i zanurzyć się w nieznane, nie myśląc o tym, jaki będzie wynik. Chociaż wszyscy chcemy podróżować, mieć życie pełne emocji i nowych doświadczeń, tylko nieliczni się na to odważą.

To jest historia Madhya Christine Wendt Jest podróżniczką z plecakiem, obdarzoną ogromnym ludzkim ciepłem. Jest bardzo pomocna, łagodna, ciekawa, odważna, lojalna, uduchowiona, a czasem perfekcjonistka. Zawsze chce pomagać innym. Teraz ma więcej wolnego czasu na to, co lubi: podróże i uczyć się hiszpańskiego.

Oczywiste jest, że nauka nowego języka, takiego jak hiszpański, w wieku dorosłym stawia nas przed różnymi wyzwaniami edukacyjnymi, takimi jak inwestycja czasu i pieniędzy. Jednak korzyści, które uzyskuje się są nieocenione. Madhya wie, że życie to podróż, a uczenie się to tylko jeden z najlepszych sposobów na poznanie świata i uczynienie tej podróży ciekawszą. To okno na nową kulturę i daje możliwość nawiązania kontaktu z zupełnie nowymi ludźmi. Dla niej nauka hiszpańskiego stała się niezbędnym narzędziem w podróży.

Madhya jest emerytowanym psychiatrą z Berlina – Niemcy. Dwukrotnie podróżował do Kolumbii. Pierwszy raz przez kilka dni w grudniu zeszłego roku i drugi raz przez pół roku w tym roku. Pokochał ten południowoamerykański kraj, zwłaszcza jego tropikalny klimat. Odwiedziła wiele miejsc: San Andrés y Providencia, Nicoclí, Capurganá, Sapzurro, Santa Fe de Antioquia, Salento, Jardín, Guatapé, Medellín, Cali, Bogota, Buenaventura, San Cipriano, Cartagena, Park Narodowy Tayrona, Santa Marta, Taganga, Palomino i Minca. Powiedz co, „Ta podróż to wspaniałe doświadczenie w moim życiu”

Ten poszukiwacz przygód odwiedził ogród która jest kolumbijską gminą położoną w departamencie Antioquia. Znajduje się 134 km od Medellín, stolicy departamentu. Bardzo kolorowe i przytulne miasteczko otoczone niesamowitymi naturalnymi krajobrazami, wodospadami i górami. Miejsce, które charakteryzuje się życzliwością mieszkańców i zachowaniem nienaruszonej architektury kolonizacji Antioquian. Tam Madhya miał okazję pojeździć konno, co jest jedną z jego wielkich pasji. Mówi, że od dziecka kochała konie, aw wieku 33 lat była odpowiedzialna za opiekę nad 23 końmi. Naprawdę podobała mu się ta przejażdżka konna przez góry i wodospady tego małego miasteczka w Paisa.

Oprócz miast, ten turysta udał się do Narodowy Park Przyrody Tayrona który jest egzotycznym miejscem na kolumbijskich Karaibach. Dla tych, którzy kochają różnorodność biologiczną, ten park to miejsce łączące naturę, prekolumbijską historię, przygodę i relaks. Znajduje się 30 kilometrów od miasta Santa Marta u podnóża Sierra Nevada, najwyższej nadmorskiej góry na świecie. Jego powierzchnia jest częścią departamentu Magdaleny. W parku znajdują się zatoki, plaże, namorzyny i rafy koralowe, które otaczają przestrzeń ponad 15 tysięcy hektarów wzgórz, lasów i tropikalnej dżungli. W tym raju Madhya spała w namiocie przez trzy dni, pływała na plażach, odpoczywała i wędrowała; a podczas spacerów między plażą a plażą natrafiał na różnorodne egzotyczne gatunki fauny. Był zafascynowany tym miejscem.

Jednym z miast, które Madhya kochała najbardziej, jest Kartagena. Piękne miasto, które ukazuje cały swój urok w swoich mieszkańcach, klimacie, kulturze, plażach, typowym jedzeniu i wspomnieniach z historii Cartageny, która urzeka swoim przepychem. Twoim zdaniem, „¡¡Cartagena jest fantastyczna! Jest to historyczne i nowoczesne miasto, bardzo piękne i ma wiele możliwości spędzania wolnego czasu. Miasto jest bezpieczne. Jest wielu policjantów, którzy się tym zajmują”. Miłośnik niebieskiej przyrody (słońce, morze i bryza), ten podróżnik cieszył się długimi wakacjami i odwiedził wyspy Playa Blanca w Barú, Isla Grande, Islas del Rosario i był urzeczony atrakcyjnością jego fal, piasku, a przede wszystkim pięknymi zachodami słońca nad morzem. Uprawiał też kilka zajęć rekreacyjnych, takich jak: spacery, kontemplacja, odpoczynek i pływanie. Ta ostatnia to kolejna z jego pasji, od dzieciństwa robi to bardzo dobrze. W rzeczywistości jej ulubionym czasownikiem w języku hiszpańskim jest nadar. Praktycznie czuł się jak ryba w wodzie. Twierdzi, że, "W Kolumbii czuję się absolutnie dobrze, a moja przygoda w tym kraju była wspaniała”.

W Cartagenie uczył się hiszpańskiego przez pięć tygodni w naszym szkoła Nueva Lengua. Bardzo drogi przyjaciel, który tu studiował, polecił tę szkołę. Skomentuj to, „Przed wyjazdem do Kolumbii bardzo pragnąłem nauczyć się hiszpańskiego”. Rzeczywiście, jego nauka była bardzo dobra. Ucząc się go, miała wiele zalet: motywację, organizację i poznane wcześniej techniki lub strategie, łatwość przyswajania kolejnego języka, ponieważ angielskiego i francuskiego nauczyła się dawno temu. Ma też bogate słownictwo, które kojarzy mu się ze swoim kulturowym bagażem. Jest uczennicą metodyczną i chętną do nauki. O swoim intensywnym kursie hiszpańskiego wspomina, że ​​„Zajęcia były przyjemne, przyjemne i z profesjonalizm". Po szkole Madhya kąpała się w szkolnym basenie.

Biorąc pod uwagę doświadczenie Madhyi w Kolumbii, dobrą wiadomością jest to, że: ¡Nigdy nie jest za późno, aby rozpocząć naukę hiszpańskiego, bez względu na to, ile masz lat! Opanowanie tego języka to doskonały sposób na „ćwiczenie” naszego mózgu i utrzymanie go w zdrowiu przez całe życie. Pomoże Ci to bardzo poprawić elastyczność neuronową, pozostać aktywnym i zbliżyć Cię do innych ludzi i kultur. Tak więc nauka tego języka w kraju, w którym się nim mówi, jest bardzo owocna. Oprócz funkcjonalności i użyteczności, osobista satysfakcja płynąca z możliwości prowadzenia rozmów z ludźmi z innych regionów jest naprawdę satysfakcjonująca. Powinieneś to sprawdzić osobiście… A ty, jesteś poszukiwaczem przygód? Przyjedź do Kolumbii i ucz się hiszpańskiego w Nueva Lengua.

napisany przez Amyr Tovar – licencjat z pedagogiki i nauczyciel j Nueva Lengua –Kartagena.